AudiAudi: nowa jednostka V6 3.0 TFSI i układ zaworowy
2008-06-28

Montowane w Audi 4-cylindrowe jednostki TFSI zapewniają moc, która z powodzeniem pozwala na dynamiczną jazdę. Audi wyszło z założenia, że w sumie nie zaszkodziłoby przenieść doznania płynące z użytkowania tych silników na wyższy poziom i tak powstał motor V6 3.0 TFSI.
Moc motoru 3-litrowej V6-ki wspomaganej kompresorem Roots'a to 290 KM. Linia wykresu ilustrującego moment obrotowy osiąga poziom 420 Nm. Całkiem obiecujące parametry. Gdy dodamy jeszcze, że zakres obrotów, w jakim dostępna jest ta wartość wynosi od 2500 do 4850 obr./min., to mamy obietnicę, że auto z tym silnikiem pokaże swój pazur na drodze. Audi obiecuje sportową i ostrą reakcję przepustnicy na operowanie pedałem przyspieszenia. Co ciekawe, te osiągi nie muszą oznaczać, że w baku powstanie wir, gdy zechcemy sprawdzić obietnice producenta. Średnie spalanie ma bowiem kształtować się na poziomie poniżej 10 litrów na 100 km. Chętni do wykorzystania tych parametrów będą mogli to uczynić jeszcze w tym roku. Warto też dodać, że technologia doładowania nie jest obca marce spod znaku czterech pierścieni. Już w latach 30-tych Auto Union rywalizujący w prestiżowych cyklach Grand Prix korzystał z jej dobrodziejstw.

Oprócz mocarnego V6 Audi przygotowało też alternatywę dla kierowców, którzy zwracają uwagę na pozycję oznaczoną w katalogach jako emisja CO2. I tym razem nie zapomniało jednak, że mimo pewnych wyrzeczeń (rezygnacja z dużej pojemności) poczucie mocy pod prawą stopą jest sprawą, którą trudno czasem odpuścić. Pod maskę sportowego A5 powędruje jednostka 2.0 TFSI. Jest ona rozwinięciem silnika 1.8 TFSI pochodzącego z Audi A4. Jednak w tym wypadku dołożono nowy system wspomagający "oddychanie" i regulujący pracę zaworów. Także w wypadku tej jednostki nie można być niezadowolonym z osiągów, jakie dostarcza. Na koła przednie lub w przypadku wersji quattro na wszystkie trafia moc 211 KM, osiągana w zakresie 4300 do 6000 obr./min., a moment obrotowy wynosi 350 Nm i dostępny jest od 1500 do 4200 obr./min. Jak te wartości przekładają się na osiągi? 6,9 sek. do 100 km/h i prędkość maksymalna 248 km/h z pewnością zadowolą niejednego kierowcę. Wspomniane wcześniej zatruwanie środowiska ograniczone zostało do poziomu 154 g/km. Nowa jednostka zadebiutuje w A5 w sierpniu i kosztować będzie 28760 funtów (napęd przedni) lub 30285 funtów (quattro).

Warto dodać parę słów o wspomnianym nowym układzie zaworowym. System zmiennych faz rozrządu jest już dość powszechnie stosowany przez wielu producentów. Audi poszło o krok naprzód i opracowało system (Audi Valvelift System) pozwalający na unoszenie i opuszczanie zaworów w odpowiednich zakresach obrotów. Podczas fazy pracy silnika wymagającej dostarczenia bogatej mieszanki zawory dolotowe opuszczają się o 11 mm umożliwiając szybsze napełnienie cylindra. Gdy zaś do cylindra ma trafić uboższa mieszanka, system obniża profil zaworów do wartości od 2 do 5,7 mm powodując przy tym odpowiednie zawirowanie dostarczanego do cylindra powietrza i dokładniejsze wymieszanie go z paliwem. Efektem tego jest odczuwalna, bardziej spontaniczna reakcja przepustnicy i płynniejszy przyrost mocy. Kolejną korzyścią jest obniżenie spalania nawet do 7%. AVS trafi początkowo do jednostek 2.0 TFSI oraz 2.8, 3.2 V6 FSI montowanych w modelach A4, A5, A6 i A8.

Komentarze w temacie pt. Audi Valvelift System i silnik V6 3.0 TFSI na naszym forum.

: nowa jednostka V6 3.0 TFSI i układ zaworowy
2008-06-28 | Grzegorz Pawelec

Montowane w Audi 4-cylindrowe jednostki TFSI zapewniają moc, która z powodzeniem pozwala na dynamiczną jazdę. Audi wyszło z założenia, że w sumie nie zaszkodziłoby przenieść doznania płynące z użytkowania tych silników na wyższy poziom i tak powstał motor V6 3.0 TFSI.
Moc motoru 3-litrowej V6-ki wspomaganej kompresorem Roots'a to 290 KM. Linia wykresu ilustrującego moment obrotowy osiąga poziom 420 Nm. Całkiem obiecujące parametry. Gdy dodamy jeszcze, że zakres obrotów, w jakim dostępna jest ta wartość wynosi od 2500 do 4850 obr./min., to mamy obietnicę, że auto z tym silnikiem pokaże swój pazur na drodze. Audi obiecuje sportową i ostrą reakcję przepustnicy na operowanie pedałem przyspieszenia. Co ciekawe, te osiągi nie muszą oznaczać, że w baku powstanie wir, gdy zechcemy sprawdzić obietnice producenta. Średnie spalanie ma bowiem kształtować się na poziomie poniżej 10 litrów na 100 km. Chętni do wykorzystania tych parametrów będą mogli to uczynić jeszcze w tym roku. Warto też dodać, że technologia doładowania nie jest obca marce spod znaku czterech pierścieni. Już w latach 30-tych Auto Union rywalizujący w prestiżowych cyklach Grand Prix korzystał z jej dobrodziejstw.

Oprócz mocarnego V6 Audi przygotowało też alternatywę dla kierowców, którzy zwracają uwagę na pozycję oznaczoną w katalogach jako emisja CO2. I tym razem nie zapomniało jednak, że mimo pewnych wyrzeczeń (rezygnacja z dużej pojemności) poczucie mocy pod prawą stopą jest sprawą, którą trudno czasem odpuścić. Pod maskę sportowego A5 powędruje jednostka 2.0 TFSI. Jest ona rozwinięciem silnika 1.8 TFSI pochodzącego z Audi A4. Jednak w tym wypadku dołożono nowy system wspomagający "oddychanie" i regulujący pracę zaworów. Także w wypadku tej jednostki nie można być niezadowolonym z osiągów, jakie dostarcza. Na koła przednie lub w przypadku wersji quattro na wszystkie trafia moc 211 KM, osiągana w zakresie 4300 do 6000 obr./min., a moment obrotowy wynosi 350 Nm i dostępny jest od 1500 do 4200 obr./min. Jak te wartości przekładają się na osiągi? 6,9 sek. do 100 km/h i prędkość maksymalna 248 km/h z pewnością zadowolą niejednego kierowcę. Wspomniane wcześniej zatruwanie środowiska ograniczone zostało do poziomu 154 g/km. Nowa jednostka zadebiutuje w A5 w sierpniu i kosztować będzie 28760 funtów (napęd przedni) lub 30285 funtów (quattro).

Warto dodać parę słów o wspomnianym nowym układzie zaworowym. System zmiennych faz rozrządu jest już dość powszechnie stosowany przez wielu producentów. Audi poszło o krok naprzód i opracowało system (Audi Valvelift System) pozwalający na unoszenie i opuszczanie zaworów w odpowiednich zakresach obrotów. Podczas fazy pracy silnika wymagającej dostarczenia bogatej mieszanki zawory dolotowe opuszczają się o 11 mm umożliwiając szybsze napełnienie cylindra. Gdy zaś do cylindra ma trafić uboższa mieszanka, system obniża profil zaworów do wartości od 2 do 5,7 mm powodując przy tym odpowiednie zawirowanie dostarczanego do cylindra powietrza i dokładniejsze wymieszanie go z paliwem. Efektem tego jest odczuwalna, bardziej spontaniczna reakcja przepustnicy i płynniejszy przyrost mocy. Kolejną korzyścią jest obniżenie spalania nawet do 7%. AVS trafi początkowo do jednostek 2.0 TFSI oraz 2.8, 3.2 V6 FSI montowanych w modelach A4, A5, A6 i A8.

Komentarze w temacie pt. Audi Valvelift System i silnik V6 3.0 TFSI na naszym forum.